niedziela, sierpnia 05, 2012

I żyli długo i szczęśliwie...

A tak było w maju.
Miałam przyjemność uczestniczyć w bardzo ważnym dniu dwojga ludzi. Niesamowite uczucie, oglądać to wszystko przez obiektyw. Człowiek stara się być niewidzialnym, chociaż jest w samym środku i wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Skupienie na twarzach państwa młodych, łzy w oczach rodziców, radość na twarzach gości i ta fascynacja w oczach małych dziewczynek na widok białej sukni.
Istny raj dla fotografa...

Wszystkiego dobrego kochani życzyć Wam nie muszę, bo jak na was patrzę, to wiem, że będzie dobrze.
















I moje ulubione...


Serdeczne podziękowania dla Państwa Młodych za ciepłe przyjęcie fotografa amatora, oraz dla Media 24 za cierpliwe znoszenie fotografa amatora w kadrze :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz