wtorek, grudnia 13, 2011

Zuzia w krainie słodkich czarów

Nie tak dawno temu, miałam niepowtarzalną okazję poznać małą Zuzię. Wybrałyśmy się wspólnie z jej mamą i ciocią do pewnego niezwykłego miejsca. Tylko wtajemniczeni, dobrze je znają...
To tam, gdzie dzieją się słodkie czary mary, a człowiek może zapomnieć kompletnie o troskach tego świata włączając w to własną dietę.
Było czarodziejsko, kolorowo i słodko, w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Tyle cukru chyba jeszcze nigdy nie wpałaszowałyśmy z Zuzią w ciągu jednego dnia....a efekty naszego niczym nie pohamowanego słodkiego szaleństwa poniżej.



























Specjalne podziękowania:
Dla Mamy i Cioci Zuzi, za umożliwienie nam tej beztroskiej słodkiej sesji.
Dla Słodkich Czarów, za te wszystkie słodkości i wspaniałą atmosferę, która zawsze w tym miejscu panuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz